TŁUMACZ(-BARBARZYŃCA) W OGRODZIE
Na początku grudnia miałem przyjemność pracować we wspaniałej scenerii krakowskiego klasztoru Franciszkanów i Zamku Królewskiego na Wawelu, które gościły tegoroczną edycję Seminarium Mediewistycznego im. Alicji Karłowskiej-Kamzowej.
Ponieważ wśród prelegentów nie brakowało historyków sztuki, wiele wykładów odnosiło się do konkretnych dzieł, np. drzwi gnieźnieńskich, franciszkańskich witraży Wyspiańskiego czy iluminacji z Księgi Turniejowej Rene d'Anjou, lub historycznych przedmiotów, takich jak husarskie skrzydła, służących za punkt wyjścia do budowania frapujących interpretacji i snucia barwnych opowieści. W efekcie słuchacze (i tłumacze) otrzymali fascynującą mieszankę wywodów, zaskakujących ciekawostek i niewyjaśnionych zagadek z wieków średnich (i nie tylko).
Kogo przedstawiają rzeźby z galerii królewskiej na paryskiej Notre-Dame - francuskich czy biblijnych monarchów? Co chcą nam powiedzieć drzwi gnieźnieńskie? Skąd wzięły się rzeźby zwierząt u stóp grobowca Władysława Jagiełły? Jak buntowały się nasze „świątobliwe monarchinie” (bł. Salomea, św. Kinga i bł. Jolenta Helena)? Który francuski władca przed Ludwikiem XIV obrał słońce na symbol swoich rządów? Czy wszyscy husarze nosili skrzydła? Czy legendarny król Artur oparł się pokusie autorytaryzmu?...
Tegoroczne seminarium uświetniło wystąpienie Marcela Peresa – francuskiego kompozytora, wybitnego znawcy muzyki średniowiecznej, poświęcone fascynującej wędrówce rzymskiej liturgii i śpiewu do imperium karolińskiego, oraz wykonanie opartej na motywach Bogurodzicy kompozycji „Missæ Mater Dei”, którą mistrz Peres napisał z okazji tysiąclecia koronacji Polski.
Dopełnieniem tych atrakcji było zwiedzanie Katedry Wawelskiej oraz kościołów pw. św. Katarzyny i Bożego Ciała. Serdecznie dziękuję za współpracę panu profesorowi Jackowi Kowalskiemu – aniołowi stróżowi całego przedsięwzięcia, oraz Palomie Korycińskiej i Oskarowi Heddemanowi.